Kompostownik – sposoby na korzystną segregację śmieci
Mądrze
odseparowane i gromadzone resztki organiczne mogłyby zmniejszyć
znacząco objętość naszych śmieci, jak również stać się
składnikiem kompostu i w konsekwencji cennym nawozem ogrodowym.
Inwestując w kompostownik zaoszczędzamy więc nie tylko pieniądze
na zakup nawozów sztucznych, ale także ograniczamy opłaty za wywóz śmieci.
Kompostownik
– co możemy do niego wrzucać?
Zakładając
kompostownik w przydomowym ogródku, możemy znacznie ograniczyć
zakres produktów lądujących w koszu na śmieci i opóźnić
potrzebę wywozu śmieci, który jak wiadomo kosztuje niemało.
Kompostować możemy prawie wszystkie odpady organiczne, o ile nie zawierają toksycznych substancji. Im większa różnorodność
komponentów organicznych w kompoście, tym lepiej. Do kompostownika
możemy wrzucać: resztki
jedzenia, odpadki i obierki owoców oraz warzyw,
fusy od kawy i herbaty, skorupki od jaj, produkty, które
straciły ważność. Kompostownik doskonale spełni swoją rolę,
również jeśli chodzi o tzw. odpady zielone. Możemy bowiem
utylizować w nim skoszoną trawę, chwasty,
odcięte gałęzie drzew
i krzewów,
liście (zarówno z drzew oraz krzewów ozdobnych, jak i owocowych),
resztki roślinne, a także popiół drzewny z kominka, ogniska czy grilla, korę
drzew, kawałki nieimpregnowanego drewna, zawartość worków z odkurzacza. Pamiętajmy, aby rośliny, których resztki kompostujemy
lub wyrzucamy do odpadów biodegradowalnych nie były chore, ponieważ
grozi to zakażeniem kolejnych uprawi. Nie
wolno natomiast kompostować: mięsa, kości
zwierząt, ryb,
cytrusów, odchodów
zwierzęcych, oleju jadalnianego, popiołu z węgla, nabiału,
tłuszczu, papierosów, artykułów higienicznych, leków, ziemi,
kamieni, drewna impregnowanego, płyt wiórowych i MDF, odpadów
niebezpiecznych.
Do kompostownika wrzucamy wyłącznie odpady organiczne (fot. pixabay.com)
Korzyści z kompostowania
Odpady
organiczne wrzucone do specjalnie przygotowanego pojemnika wytwarzają
pod wpływem rozkładu naturalny nawóz. Zawiera on potrzebne
roślinom składniki pokarmowe, dlatego z powodzeniem może być
wykorzystany potem w naszym ogródku, a także jako podkład do donic i doniczek. Taki nawóz wzbogaca strukturę gleby i dostarcza jej
składników naturalnych – zarówno
tej lekkiej i piaszczystej, jak i ciężkiej i gliniastej,
spulchniając ją i wzbogacając w tlen. Kompost jest bogaty w różnorodne składniki odżywcze, może być cennym źródłem
materii organicznej. Nie stwarza ponadto ryzyka przenawożenia lub
zatrucia. Możemy nim również zastąpić agrowłókninę,
ściółkując podłoże pod roślinami – zapobiegnie to szybkiemu
parowaniu wody i delikatnie hamuje wzrost chwastów. Jeżeli
mamy odpowiednie miejsce na umieszczenia pojemnika do kompostowania
(a nie jest to produkt drogi, ogólnie dostępny w sklepach
ogrodniczych), to warto pokusić się o taką inwestycję.Kompostowanie z zasadami
Kompostowanie to proces, który może potrwać od
kilku miesięcy do nawet roku, w zależności od temperatury, wilgotności i oczywiście składników
kompostu. Równowaga między mokrymi, zielonymi składnikami a suchymi, brązowymi, panujące warunki atmosferyczne oraz ilość
mikroorganizmów, które pracują przy rozkładzie mieszanki mają tu
bardzo duże znaczenie. Pryzmę
należy od czasu do czasu przemieszać,
ponieważ
układane warstwami składniki nie wytworzą właściwej
konsystencji. Takie przerzucanie kompostu dostarcza mu też większej
ilości tlenu, który wspomaga proces rozkładu. Do przerzucania
warstw można użyć np. wideł. Kiedy nawóz będzie gotowy powinien
przypominać konsystencją wilgotną ziemię i mieć jej przyjemny
zapach. Jeśli ciągle występują w nim nierozłożone resztki np.
gałązek, to warto przesiać taki kompost przez siatkę.
Kompostownik najlepiej umieścić w miejscu osłoniętym od wiatru,
ale nie nasłonecznionym.
Kompostowniki to proekologiczne i praktyczne rozwiązania (fot. Keter)
Termokompostownik
– szybsza utylizacja odpadków
Jeśli
zależy nam na szybkim uzyskaniu nawozu organicznego, dobrym
rozwiązaniem jest termokompostownik, wykonany z tworzywa sztucznego.
Za sprawą zamkniętej konstrukcji przyspiesza przebieg kompostowania
(dochodzi do niego nawet 70% szybciej niż na otwartej pryzmie
odpadów biodegradowalnych), gdyż utrzymuje stałą wilgotność,
izolację termiczną oraz daje osłonę przed wilgocią zgromadzoną w opadach. Dzięki termokompostownikowi możemy otrzymywać naturalny
nawóz kilkukrotnie w czasie sezonu. W idealnych warunkach uzyskuje
się go już po kilku miesiącach.zdjęcie otwierające: Keter